Archive for the ‘zapobieganie objawom psychicznego terroryzowania’ Category

Protest
przeciwko skrytemu nękaniu za pomocą broni psychotronicznych i mikrofalowych na obywatelach RP bez ich zgody (kliknij)

Zbliża się drugi protest tego typu w Polsce, który ma na celu zwróceniu oczu obywateli świata na postępujący problem szeroko rozumianej elektronicznej kontroli umysłu, używanie broni modyfikujących psychikę, kontrolujących emocje a co za tym idzie tez zachowanie. Protest dotyczy osób bez względu na kolor skóry, wiek, wykształcenie, każdy może zostać uznany za cel który system, siec agentów będzie usilnie i brutalnie zwalczać, nękać, niszczyć na wiele sposobów komunikując się między sobą a ofiarą w wyrafinowany a czasem bezpośredni sposób. Dysponują systemem do zadawania fizycznych i psychicznych, mentalnych tortur, system zdalnej ukierunkowanej energii oddziałującej na układ nerwowy, do represjonowania niewygodnych ludzi o podwyższonej świadomości, posiadający spory majątek, lub o unikalnym DNA i inne.

Protest odbędzie się 4 lipca 2016 r. o godzinie 11:00 do 16:00, Aleja Niepodległości 218, przed budynkiem Ministerstwa Obrony Narodowej w Warszawie

Z odpowiedzi MON wynika że troska o bezpieczeństwo obywateli są ważne, w związku z tym chcielibyśmy aby za tymi słowami poszły czyny, uważamy że należy powiedzieć „sprawdzam!” i okaże się jak im zależy na bezpieczeństwie obywateli RP. W przypadku naszych próśb o udostępnienie nam Analizatora Spectrum Elektromagnetycznego jesteśmy ignorowani. Ponadto chcielibyśmy żeby zaproszono nas na badanie z wykwalifikowanym personelem które zna się na technologii energii ukierunkowanej, mikrofalowej, którym znany jest wpływ mikrofal na zakłócanie procesów zachodzących w mózgu, indukowanie objaw chorób psychicznych, przesyłanie głosów do głowy tzw „słuch mikrofalowy” lub „efekt Freya” autora patentu na mikrofalowe przesyłanie głosu do głowy, znany już kilka dekad temu, czy uszkadzanie organizmu, narządów, na efektach termicznych kończąc.

Protest spowodowany opieszałością MON, kto jak kto ale jeśli ministerstwo ignoruje się nasze cierpienia, zadawane nam niewyobrażalne tortury elektroniczne i psychologiczne na odległość to wniosek z tego taki że te „eksperymenty” bez wiedzy i zgody poszkodowanych są legalne i jest bierne, milczące przyzwolenie na tenże proceder, lub może ministerstwo straciło kontrolę nad tym procederem co jest jak najbardziej możliwe biorąc pod uwagę wszechobecną infrastrukturę umożliwiającą włamywanie do dowolnego umysłu i przejmowanie kontroli nad człowiekiem. Po kilkumiesięcznym kontakcie z MON część z osób poszkodowanych dochodzi do wniosku że cokolwiek by nam mówili, jak szlachetne listy z Ministerstwa Obrony Narodowej byśmy jeszcze otrzymali to są to tylko słowa za którymi nie idą czyny, to bardzo przykra perspektywa, niezrozumiała dla osób które są wręcz uśmiercane, protestujemy bo bardzo cierpimy, bezkarnie uszkadza się nasze ciała, ogranicza zakres kresomózgowia, kontroluje umysł, zobaczcie sami jak nasze cierpienia się lekceważy, przyjdźcie na protest.

Dlaczego Minister Macierewicz publicznie potwierdził w Toruniu że znane są mu przypadki eksperymentów elektromagnetycznych a tymczasem Dyrektor biura Skarg i Wniosków przy MON pułkownik Dariusz Wiśniewski pisze w odpowiedzi na nasze pismo że nie są im „znane” żadne przypadki inwigilacji obywateli przez służby krajowe jak i zagraniczne, w szczególności przez urządzenia z dziedziny elektroniki i magnetyzmu, mające ingerencje w ludzkie życie i mienie…  nasuwa się pytanie – co w takim razie z naszymi zgłoszeniami? przecież stwierdzenie że nie są im znane takie przypadki mija się z rzeczywistością, bo jesteśmy My, a staliśmy się niewidzialni, lub wyrzutem sumienia które jak się bardzo chce to można przestać widzieć. Nasze zgłoszenia oraz pozostałe skargi były rozpatrywane, zastanawiające jest w jaki sposób badano zgłaszane przypadki? Bo jeśli dotychczasowe skargi i świadectwa ofiar elektronicznej kontroli umysłu (czyt. torturowane) były podobnie rozpatrywane jak te wysłane przez Stowarzyszenie STOPZET gdzie żadna z osób poszkodowanych jak do tej pory nie została zaproszona by zostać zbadanym na emisje elektromagnetyczną lub na obecność ciał obcych takich jak mikro implanty, elektrody, biosensory… zachodzi podejrzenie że te eksperymenty są tak oczywiste że nie trzeba nas nigdzie zapraszać na pomiary, lecz bezczelnie udawać że nas nie ma i trzymać nas z dala od analizatora spektrum. Przykre to, ale może to być potwierdzeniem że domniemany program realizowany pod nazwą „Kompleksowy System Dezintegracji Osobowości” wdrażany w Polsce od czasu Służb Informacyjnych, później kontynuowane przez WSI trwa nadal i jest tak dobry, wyrafinowany, że nikt nie ośmieli się o tym mówić, nawet w MON, bo wewnętrznie, prosto do umysłu dostaje reprymendy od nadzorcy za oznaki niesubordynacji, wynikające z nasłuchiwania podświadomych dialogów wewnątrz umysłu tej osoby. Zastanawiające jest też to że MON z żadną z osób nie potrzebowało się skontaktować, nie było zainteresowane poznać dowody choć część z osób poszkodowanych pisało że jest w posiadaniu. Wyrażamy głębokie zaniepokojenie jeśli rzeczywiście badanie naszych przypadków odbędzie się jedynie na odległość, drogą listowną, jak miało to miejsce do tej pory od Lutego br. Prosimy państwa, drodzy czytelnicy abyście razem z nami pisali listy i zapytania do MON np. Na czym polegały wnikliwe badania, które zadeklarował pan Macierewicz w lutym br.? Na jakiej podstawie stwierdzono że takich eksperymentów się nie dokonuje jeśli osobiście nie zbadano naszych przypadków, nie zaproszono, nie wyrażono zainteresowania dowodami, jeśli unika się naszych próśb o udostępnienie analizatora spectrum? ponieważ wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują że eksperymenty trwają a bierność Ministerstwa jest tego najlepszym potwierdzeniem, gdyby w MON była suwerenność podejmowanych decyzji była natychmiastowa reakcja adekwatna do zgłaszanego radio-elektronicznego terroru cywilnych obywateli, a nie puste frazesy ‚kopiuj +wklej’ o trosce i zapewnianiu bezpieczeństwa obywateli jako główny priorytet tegoż Ministerstwa.  Między innymi z przyczyn przedstawionych powyżej odbędzie się protest przed budynkiem MON.

 

Serdecznie zapraszamy,
Do zobaczenia!

 

https://www.facebook.com/events/633837906791718/
https://www.facebook.com/stopzet/
kontakt@stopzet.org

 

Pierwszy protest:
http://stopzet.org/2016/06/11/protest-ofiar-kontroli-umyslu-sejmem-rp-6-czerwca-2016-r/
PISMA STOPZET MON

11 kwietnia 2016 r. Druga tura świadectw osób pokrzywdzonych do MON (strona 1) 

PISMA STOPZET MON

11 kwietnia 2016 r. (strona 2)

11 kwietnia wysłaliśmy do MON kolejną paczkę 12 świadectw nadesłanych do nas przez osoby pokrzywdzone za sprawą innowacyjnych i wyrafinowanych technologii energii skierowanej i innych, wywołujących opisywane w świadectwach tortury, olbrzymie cierpienia zarówno fizyczne jak i psychiczne u tych osób oraz ich bliskich.

Przypomnijmy że wcześniej wysłaliśmy już 16 świadectw do MON. a w przygotowaniach jest kolejne ponad 10 opisów…

 

Odpowiedź z MON

odpowiedź MON na pismo z 23.03.2016 r.

MON 5 kwietnia br. odpowiedziało nam na nasze pierwsze pismo z 23 marca 2016 r. które zawierało pierwszą turę świadectw, odpowiedź można zobaczyć na załączonym po prawej stronie skanie. Napisano m.in. o tym że wyznaczono dla nas Inspektorat Implementacji Innowacyjnych Technologii Obronnych (w skrócie I3TO) oto link do ich strony, oraz że można się z nimi kontaktować indywidualnie w przedmiotowej sprawie. Kilka tygodni później pojawia się dziwne sprostowanie I3TO opublikowane na ich stronie, o którym napisze na dole (…)

 

 

PISMA I3TO STOPZET

Nasze pismo do I3TO z wolą spotkania się

W międzyczasie 13 kwietnia wysłaliśmy wiadomość do ww. inspektoratu (patrz załącznik z lewej str.) z chęcią spotkania, które odbyło się kilka dni później 18 kwietnia br. Spotkanie zostało przeprowadzone w nietypowej atmosferze, o czym opowie nasza Prezes Zofia Filipiak która była tam na miejscu, w filmie który w najbliższych dniach pojawi się w telewizji internetowej NTV (zostanie dołączony do tego wpisu gdy tylko się pojawi).

Wkrótce po wysłaniu drugiej tury świadectw zrobiło się głośniej w różnych mediach, np. dziennikarz RMF 24 Krzysztof Zasada skontaktował się z nami, pytał o ostatnie działania Stowarzyszenia, oczywiście została mu udzielona odpowiedź, krótko później 29 kwietnia powstał na ich stronie artykuł – oto link  za którym poszły inne mainstreamowe media.

 

STOPZET MON

Sprostowanie I3TO 02.05.2016 r.

(…) W dalszej kolejności 2 maja 2016 r. I3TO odniósł się na swojej stronie internetowej do rzekomo nieprawdziwych dziennikarskich doniesień, a tak naprawdę do odpowiedzi udzielonej nam przez Ministerstwo Obrony Narodowej, przedstawiając sprzeczne komunikaty w stosunku do MON.

W związku z publikacjami nt. roli I3TO w działaniach resortu obrony w zakresie nielegalnych eksperymentów z bronią elektromagnetyczną informujemy, że przedstawiane w mediach informacje nie zostały precyzyjnie przekazane i nie były autoryzowane przez I3TO. Wbrew podawanym informacjom, Inspektorat Implementacji Innowacyjnych Technologii Obronnych nie powinien być adresatem pytań/próśb obywateli w przedmiotowym zakresie.

źródło: http://i3to.wp.mil.pl/pl/1_143.html

 

 

PISMA STOPZET MON

31 maja 2016 r. pismo do Pułkownika

PISMA I3TO STOPZET

screen ze strony I3TO, który będzie omawiany na filmie przez Zofie Filipiak

31 maja napisaliśmy do Departamentu Skarg i Wniosków przy MON do pana Pułkownika Dariusza Wiśniewskiego m.in. w sprawie odbytego 18 kwietnia 2016 r. spotkania z przedstawicielami I3TO z szeregiem pytań jak widać na załączonym skanie po lewej stronie.

 

mmp-fancy

(PL) Drodzy czytelnicy, bardzo zachęcam Państwa do podpisania się w poniższej Petycji nawołując razem z nami do zakazu broni neuronalnej. Adresowana jest do UNHR – Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Praw Człowieka. W tekście napisano między innymi, że broń neuronalna jest o wiele bardziej groźna niż bomba atomowa.

Nasz komentarz: Jest duże prawdopodobieństwo że broń neuronalna zostanie użyta do prowadzenia wojny w umysłach, psychologicznej (o ile już nie jest używana w ten sposób, do celów politycznych, depopulacji, skłócania ze sobą narodów, społeczności, do wspierania zasady „dziel i rządź”, stymulowania agresywnych zachowań fanatycznych obrońców interesów globalistów, agresji w policji itd). Pragnę przypomnieć że urządzenia neuronalne są niezwykle niebezpieczne ponieważ bardzo mocno wpływając na zachowanie jest jednocześnie całkowicie poza świadomością takiej osoby (najczęściej).

Tak więc jeszcze raz, bardzo gorąco zachęcam do podpisania się i nie zapomnij kliknąć w link aktywacyjny który przyjdzie na pocztę podaną w petycji. Dziękujemy
aby podpisać:

>>KLIKNIJ<<

Petycja została zamknięta, wszystkim zainteresowanym serdecznie dziękujemy!

(EN) Targeted Individuals, let’s sign the undermentioned Petition to Ban Neuroweapons.

(CZ) Vážené Zacílené osoby, nabízí se k podpisu níže uvedená Petice za Zákaz neurálních zbraní, která je adresována Spojeným národům zabývajícím se lidskými právy. V textu se píše mezi jinými, že Neurální zbraně jsou hrozivější než nukleární.


Kolejna petycja pod którą można się podpisać, a namawiamy ponieważ dotyczy zakazu elektromagnetycznych technologii militarnych używanych na cywilach, do kontrolowania zachowaniem, ataków termicznych (mikrofalowanie) i strzelanie bardzo skupioną wiązką mikrofalową powodującą oparzenia i milimetrowe czerwone ślady na skórze.
Technologie do  manipulowanie ludzkim układem nerwowym, sterowania człowiekiem przez innego człowieka lub grupę ludzi którzy się zmieniają i wspólnie w jednej chwili osaczają… to nie żart, to nie wygłupy, za tym kryje się ludzkie cierpienie a po drugiej stronie solidarność, mroczny sekret który jednoczy u władzy nad innymi ludźmi, nad tymi którzy jeszcze nie wiedza, jeszcze śpią i są dowoli ukrycie sterowani, pilnowani poza ich świadomością żeby się nie obudzili i nie zaczęli myśleć co tu się dzieje… bo jak zaczynają myśleć robi im się paranoiczne przedstawienia (wielu ludzi dookoła gada w taki sposób i technologicznie ze reaguje na te słowa nasz umysł, mózg rozumie wypowiadane polecenia i jest sterowany czy tego chcesz czy nie, wydają polecenia poza uwagą, nie wiesz że ktoś w jakiś sposób powiedział przed chwilą to co po chwili robisz, czym się za chwile zajmujesz, mówisz, co sobie jakby myślisz… Twoja percepcja (im bardziej poszerzona tym lepiej) otwiera przed każdym drzwi do poznania tego mrocznego sekretu, systemu który posługuje się ludźmi wokół zeby Ciebie osaczać…
Zdajemy sobie sprawę o tym jak dalece te problemy wykracza to poza proste, „spokojne” życie zwykłego człowieka, ale wiele osób tego doświadcza, lub zaczyna doświadczać intensywnie, napady lęku, strachu, paniki, dostrzega u siebie ataki, czasem bardzo intensywne by zupełnie pozbawieni empatii i sumień operatorzy tych technologii, nadawcy sygnałów wysyłanych zdalnie do układu nerwowego w straszliwy sposób torturowali wrażliwych ludzi, przyjaznych, z empatią, spokojnych, często bardzo inteligentnych, niszczy ich życie, zdrowie, relacje z innymi ludźmi, to jest coś tak niewyobrażalnego co robią ludziom takim jak my, członkowie stowarzyszenia Stopzet i wielu innym ludziom… że samo się w wielu przypadkach broni przed zdemaskowaniem, ponieważ sytuacje opisywane, które doświadczamy, nie mieszczą się ludziom w głowie… na szczęście to się zmienia, Widzimy że dzięki Wam świadomość w społeczeństwie rośnie, ludzie budzą się i zadają sobie pytania, są rzeczy których nie da się inaczej wytłumaczyć niż ataki elektroniczne, psychotroniczne… są niezbite dowody na emisje sygnałów radiowych z implantów nielegalnie wstrzykiwanych do naszych organizmów, a za ich pomocą robienie z nas zniedołężniałych, pozbawionych sił życiowych ZOMBIE, co nie są w stanie logicznie pomyśleć by udać się nawet ze świeżą raną kutą do odpowiedniego miejsca by zbadali i wyjęli to ciało obce, które jest tak specyficzne że na prześwietleniach rentgenowskich jest niewidoczne a więc „nie ma problemu”, plasterek zrobią i puszczą do domu… a człowiek cierpi 24/7… Nie mówiąc o dziwnym traktowaniu osób takie jak my przez personel… to jest zbyt długa opowieść aby to wszystko opisywać w tym miejscu, zachęcamy do podpisania się pod kolejną petycją:
podpisać się można tutaj:

>>KLIKNIJ<<

Zapis wykładu wygłoszonego 20 listopada 2014 na Pierwszej Europejskiej Konferencji o Uporczywym Nękaniu
`
W minionej dekadzie najbardziej widocznym trendem w światowej polityce było zastąpienie walki o demokracje walką o władzę. można to zobrazować obecną sytuacją na Ukrainie. Wiecie Państwo zapewne, ze w ostatnich wyborach większość mieszkańców wschodniej Ukrainy nie zagłosowała na partie popierające członkostwo ich kraju w Unii Europejskiej. Pomimo tego demokratyczna Unia Europejska i niemniej demokratyczne Stany Zjednoczone popierają zachodnich Ukraińców w ich wojnie przeciw wschodnim współobywatelom, podczas gdy demokratyczna Rosja sprzyja wschodnim Ukraińcom w ich walce przeciwko zachodnim mieszkańcom kraju. Czyż nie jest to dowód, że we współczesnym świecie demokracja nie jest priorytetem dla elit władzy i stojących za nimi elit finansowych?
`
Kwestia utajnienia istnienia technologii kontroli umysłu sprzyja temu prymatowi władzy nad demokracją. Nie byłoby żadnego powodu do ukrywania tych technologii przed ogółem, gdybyśmy żyli w świecie, w którym panuje demokracja.
`
Fakt, że technologie mind control są ściśle tajne powoduje, że mogą być używane w stosunku do niewinnych ludzi. Rządy są doskonale świadome, że z chwilą, gdy ich obywatele dowiedzą się, że władza dysponuje technologiami mogącymi kontrolować ich procesy myślowe oraz funkcje życiowe sterujące ich ciałami, zażądają natychmiastowego i podlegającego ścisłej kontroli zakazu stosowania tychże. Wiedza o posiadaniu przez rządy takich technologii jest bowiem równoznaczna z wiedzą o końcu demokracji.
 `
Dlatego tez nasze usiłowania szerzenia informacji o istnieniu tych technologii są próbą ratowania demokracji i tak możemy zdefiniować podstawowy cel tej konferencji – jako dążenie do uratowania demokracji.
`
Dla ofiar eksperymentów z użyciem technologii mind control, ich utajnienie jest najpoważniejsza przeszkodą w powrocie do zdrowia i odzyskaniu elementarnej wolności. Jak tylko technologia pozwalająca na zdalne sterowanie ludzkim systemem nerwowym zostanie ujawniona, jedynym możliwym wyjściem będzie ustanowienie prawa zakazującego jej używania a także regulacje w kwestii powołania organów uprawnionych do wykrywania i mierzenia szkodliwego promieniowania będącego nośnikiem tych technologii a także ustalania jego żródeł. Ofiary, w które wycelowane jest to promieniowanie, powinny mieć możliwość wystąpienia z wnioskiem o sprawdzenie ewentualnego użycia tych technologii w ich przypadku, co w konsekwencji pozwoliłoby przerwać tortury, jakim są poddawane. Jak dotąd największą przeszkodą w tym procesie jest stosunkowo mała liczba osób dotkniętych tym problemem. Zbyt mała by ich głos mógł zaważyć w demokratycznych procedurach.
`
Istnieje kilka dróg uświadomienia opinii publicznej konieczności rozwiązania problemu technologii mind control i nakłonienia prawodawców i rządy państw do wszczęcia procesu legislacyjnego mającego na celu potępienie użycia wszelkich typów promieniowań do kontrolowania funkcji systemu nerwowego człowieka.
 `
Pierwszym podejściem ku rozwiązaniu tego problemu jest szerzenie informacji o dowodach na istnienie technologii kontroli umysły via Internet. Opublikowano już pewną ilość wyników naukowych eksperymentów, które potwierdziły, ze impulsowo modulowane mikrofale mogą wywoływać zmiany w ludzkim systemie nerwowym włączając w to halucynacje słuchowe i słyszenie mikrofal. te dowody naukowe mogą być poparte informacjami z websites i ministerstw obrony krajów NATO, które uczestniczą aktywnie w rozwoju broni nieśmiercionośnych wliczając w to urządzenia walki radioelektronicznej oddziałujące na system nerwowy. Mówi o tym raport Parlamentu Europejskiego zatytułowany Technologie Kontroli Populacji http://www.europarl.europa.eu/RegData/etudes/etudes/stoa/2000/168394/DG-4-STOA_ET%282000%29168394_EN%28PAR02%29.pdf .
 `
Na przykład na stronie Ministerstwa Obrony Czech możemu przeczytać: „Wysokie częstotliwości promieniowania elektromagnetycznego wpływają niszcząco na funkcjonowanie mózgu i centralnego systemu nerwowego, co zaatakowana jednostka odczuwa jednocześnie jako ból nie do zniesienia spowodowany przenikliwym buczeniem i piskiem oraz jako silne uczucie lęku i niepokoju. Intensywność tych doznań zależy od okoliczności i parametrów nadanego sygnału. Zapewne chcąc ukryć tę informację przed czeską opinią publiczną artykuł ten zdjęto ze strony Czeskiego Ministerstwa Obrony, chociaż można go ciągle odnależć na portalu ministerstwa, jesli zna się dokładny adres http://www.army.cz/scripts/detail.php?id=2212 .
 `
Dalszych dowodów na to, ze przynajmniej niektóre rządy są z posiadaniu technologii mind control są przepychanki zmierzające, albo do całkowitego zakazu wspomnianych technologii, albo wręcz przeciwnie do ich militarnego wykorzystania.
`
Rosja zaproponowała wprowadzenie zakazu broni radioelektronicznych, uznanych juz w 1986 roku przez Komitet ds Rozbrojenia ONZ za broń masowego rażenia i tylko weto Stanów Zjednoczonych zadecydowało, że zakazu nie wprowadzono. W 1998 Rosja zwróciła się do ONZ, OSCE i rady Europy z propozycją międzynarodowej konwencji o zakazie rozwoju i stosowania broni informacyjnych. W owym czasie złożono już w rosyjskim parlamencie cztery projekty regulacji wykluczające użycie technologii kontroli umysłu. unia Europejska poszła śladem Rosji i w 1999 roku Parlament Europejski uchwalił rezolucję wzywajacą do potępienia wszelkich manipulacji na ludziach. w sposób oczywisty Rosja i Unia Europejska podjęły współpracę, by zapobiec rozbudowie amerykańskiego systemu HAARP, który najwyrażniej może być stosowany do zdalnego sterowania systemami nerwowymi całych populacji. I tym razem do niepodpisania konwencji zakazującej rozwoju i użycia broni informacyjnych nie doszło na skutek sprzeciwu Stanów Zjednoczonych. Co więcej udało im się przekonac kraje UE do wbudowania planów rozwoju broni nieśmiercionośnych w ich własne doktryny wojenne i porzucenia uprzednich wysiłków zmierzających do ich potępienia. W 2001 roku Dennis J. Kucinich oprotestował decyzję rządu USA o zachowaniu arsenału technologii mind control i złożył w Kongresie projekt regulacji (Space Preservation Act) wnioskując między innymi o zakaz tych technologii. Inicjatywa ta niezostała jednak podjęta. Po długim milczeniu Rosja w 2012 roku zdając sobie sprawę, że broń nuklearna nie jest już wystarczającym straszakiem dla Stanów Zjednoczonych, zmieniła swoje stanowisko deklarując ustami Ministra Obrony, że bronie psychotroniczne są częścią składową rosyjskiego programu zbrojeniowego na lata 2011-2020 http://en.rian.ru/mlitary_news/20120322/172332421.html .
`
Wyżej wymienione poczynania rządów i członków parlamentów w połączeniu ze wzmiankowanymi doniesieniami naukowymi stanowia przekonywające dowody, że urządzenia umożliwiające zdalne manipulowanie funkcjami ludzkiego ciała i umysłu realnie istnieja tu i teraz.
`
Kłopot w tym ,że jeśli ktoś już zbierze tego typu dowody i opublikuje je w Internecie ( jako że żadne oficjalne media nie ośmielą się upubliczniać utajnionych informacji ), taki wpis czy blog natychmiast staje się celem ataku rządowych agencji. Na przykład, gdy opublikowałem artykuł pod tytułem: „Jak daleko do zakazu broni psychotronicznej?”, komentarze odnoszace sie do mojej strony były blokowane na Facebooku jako spamy a na Twitterze jako malware i w koncu moje obie strony w języku czeskim i angielskim zawierające ten artykuł zostały usunięte z sieci. Najwyrażniej zachodnie a  zwłaszcza amerykańskie służby nie chciały dopuścic, by na zachodniej półkuli doszło do powtórzenia Arabskiej Wiosny.
`
Uświadomienie wspólnocie internetowej tej skrytej cenzury ze strony agencji rządowych będzie wymagało od nas systematycznego wysiłku. Warto kazdorazowo nagrywać kamerą strony, gdzie tego typu informacja się ukazuje a następnie ponownie je filmować już po usunięciu niewygodnej informacji. Tak samo z zablokowanymi odniesieniami do niej na Twitterze czy Facebooku. Takie nagrania, dokumentujące działania agencji rządowych powinny być umieszczane razem na nowych stronach a cały kontekst skrupulatnie opisany i opublikowany. W celu uniknięcia przewidywalnych represji, powinny to robic całe zespoły a nie tylko jednostki. Tą drogą byc może uświadomimy szerokiej publiczności, że służby specjalne ukrywają przed nią fakt posiadania technologii umozliwiających zdalne kontrolowanie ludzkiego zachowania. Osoby chcące podjąć ten trud, proszę o kontakt mbabacek@czin.eu
`
Kolejny etap w walce z tajemnicą otaczającą bronie zdalnej kontroli ludzkiego systemu nerwowego to informowanie członków parlamentów o realnym istnieniu tychże. Większość z nich zdaje się nie posiadać dostępu do informacji niejawnych. Rozmawiałem z dwoma posłami do czeskiego parlamentu i żaden z nich nie wiedział, że możliwe jest zdalne sterowanie ludżmi. Jest zrozumiałe, że skoro nie podejrzewają nawet istnienia takich technologii, nie czują żadnej potrzeby wprowadzenia zakazu ich używania. Skądinąd wiemy, że nasi reprezentanci nie podejmują spraw, o które nie zabiegają ich wyborcy. Zatem w sprawie wykluczenia technologii mind control, presja opinii publicznej jest niezbędna, by posłowie poczuli sie zmuszeni do podjecia konkretnych działań w tym kierunku. Do członków parlamentu nalezy sięzwracać indywidualnie upewniająć się, że nasza informacja do nich dotarła a następnie informowac o tym opinie publiczną. Znów zadanie to może być wykonane tylko przez zorganizowaną grupę osób i powinna to byc ta sama grupa, ktora stara się zaalarmowac opinie publiczną. należałoby stworzyć w Internecie specjalna stronę poswięconą tylko temu zadaniu informowania polityków.
`
Trzecim sposobem nakłonienia rządów i organów ustawodawczych do wyjęcia spod prawa technologii kontroli umysłu i ustanowienia organów zdolnych do wykrywania tych szkodliwych promieniowań jest wykazanie wykonalności technologii umożliwiających  zdalne manipulowanie systemem nerwowym człowieka. Problem jednak w tym,, że trybunały konstytucyjne zazwyczaj nie mają mocy proponowania nowych rozwiązań legislacyjnych. przynajmniej w Republice Czeskiej , jak dotąd, Trybunał Konstytucyjny nie ma takich uprawnień. Jedyną drogą obejścia problemu jest wytoczenie normalnego procesu sądowego i jeśli sąd odmówi wszczęcia postępowania, odwołanie się od tej decyzji do trybunału konstytucyjnego. Kłopot w tym, że by wnieść pozew z pełnym tego słowa znaczeniu, trzeba dysponować niepodważalnymi dowodami. Na szczęście można to osiągnąć przy użyciu różnych urządzeń służących do detekcji promieniowania.
`
Niepodważalny dowód to dowód przeprowadzony w sposób naukowy. Gros detektorów dostępnych na rynku służy do wykrywania częstotliwości powyżej 8 GHz. Większość naukowców badających oddziaływanie pulsującego promieniowania mikrofalowego na ludzki mózg jest zdania, że nośnik częstotliwości mikrofalowych powyżej 3 GHz nie wywiera żadnego wpływu.Tłumaczy się to tym, że im wyższe częstotliwości mikrofalowe, tym szybciej są tłumione w ludzkich tkankach i dlatego nie wnikają dośc głęboko w mózg, by zaburzyc jego funkcjonowanie. Tym niemniej są przedziały częstotliwości powyżej 3 GHz, w których fale elektromagnetyczne wnikną na tyle głęboko, by wywołać zmianę w systemie nerwowym. Są to częstotliwości czerwieni  i światła z bliskiej podczerwieni. Swiatło czerwone o długości fali od 620 do 750 nanometrów wnika na około 1 centymetr wgłąb tkanki mózgowej i tym samym może zaburzyć prawie jedną czwartą szarej substancji. Bliska podczerwień o długości fali pomiędzy 700 a 800 nanometrów wnika normalnie na głębokość od 3 do 4 cm, ale gdy geometryczna  forma takiej fali zmieni się, to działanie promieniowania mozna zaobserwować aż na głębokości 20 cm. Tak znaczącą penetrację tkanki mózgowej przez światło czerwone i światło bliskiej podczerwieni mozna wyjaśnić przeciętna częstotliwością normalnego funkcjonowania ludzkich komórek, która sytuuje się pomiędzy 600 a 720 nanometrów http://www.elixa.com/light/healing.htm, co pokrywa się z długościami fal czerwieni i bliskiej podczerwieni. Niektóre badania sugerują, że światło bliskiej podczerwieni może niszczyć włókna nerwowe. http://www.revitavet.com/CaseStudies/MechanismsActionInfraredLightTissueHealing.pdf  (str.6)
`
Nie potrzeba żadnych mikroczipów, by uzyskać kontrolę nad  ludzkim systemem nerwowym  za pomocą pulsującego światła. Naukowcy wyhodowali wirusy, które wymuszają na naszych neuronach reakcję na pulsujące światło http://www.realclearscience.com/blog/2014/01/optogenetics_the_physics_of_mind_control_108437.html . zatem obecnie, by uczynić człowieka podatnym na dowolną manipulację jego systemem nerwowym wystarczy spowodować, by zjadł odpowiednio zainfekowaną żywność bądż poddał się szczepieniu. Przytoczę dwa przykłady. Gero Miesenbock odciął musze głowę a potem użył pulsującego światła, aby skłonić „ciało muchy” do fruwania i tak się stało http://www.sciam.cz/files/vydani/SA_03_2010/brezen_2010_rozsveceni_mozku.pdf . Inny przykład, Carl Diesentoth zmusił mysz do skręcania w labiryncie tylko w lewą stronę używając wyłącznie pulsacji świetlnych. http://www.youtube.com/watch?v=88TVQZUfYGw
`
Jednakże światło czerwone i bliskiej podczerwieni nie przenika przez mury i inne przeszkody optyczne http://paginas.fe.up.pt/~ee05005/tese/arquivos/wireless_ir_com.pdf i dlatego nie może być używane do ciągłego sterowania ludzkim systemem nerwowym. W dodatku światło czerwone jest widzialne i jako takie łatwe do wykrycia. pozostaje do rozstrzygnięcia, czy wirusy wymuszające reakcję neuronów na światło mogłyby wywołać podobny efekt przy użyciu częstotliwości mikrofalowych (od 100 MHz do 3 GHz) wnikających wgłąb mózgu. Jeśli nie, z dużym prawdopodobieństwem współczesna nauka może wyprodukować zmutowaną ich wersję „pracującą” w częstotliwościach mikrofalowych. Częstotliwości bliskiej podczerwieni, niewidoczne, są wykrywalne specjalnymi detektorami http://www.gigahertz-optik.de/272-0-RW-3702.html . Tu również rodzi się pytanie, czy kształty fal o częstotliwości powyżej 3GHz nie mogą być zmienione, by uzyskać efekt wnikania w tkanki ludzkie. W Internecie można znależć detektory dla częstotliwości używanych przez NATO (20-40 GHz) http://www.bestbuy.com/site/whistler-laser-radar-detector-black-black/1307396490.p?id=mp1307396490&skuId=1307396490 .
`
W każdym bądż razie w poszukiwaniu dowodu na użycie tzw. „psychoaktywnych” impulsowych częstotliwości mikrofalowych wobec danej osoby musi być przeprowadzone skrupulatne badanie za pomocą dostępnych urządzeń wykrywających. Pozytywny wynik takiego badania podajemy do wiadomości mediów i sądu i taki dowód powinien być dla nich wystarczającym bodzcem do wszczęcia procesu legislacyjnego potępiającego posiadanie i używanie technologii mind control przez osoby prywatne oraz wszelkie rządowe organizacje czy agencje. Jest oczywiste, że tak media jak i sądy będą chciały zweryfikować zaprezentowane dowody w naukowych laboratoriach. Dlatego warto się zwrócić z prośbą o poddanie naszych ustaleń ekspertyzie naukowej zanim jeszcze przedstawimy je prasie lub sądom. Wielu spośród naukowców to życzliwi ludzie, którzy w obliczu dowodów nagranych na wideo mogą zechcieć potwierdzić je za pomocą specjalistycznego wyposażenia, jakim dysponują.
 `
Zdefiniujmy, co to znaczy przekonywający dowód. Według różnorakich badań promieniowanie elektromagnetyczne w miastach nie przekracza 5 mikrowatów na centymetr powierzchni, chociaż w pewnym mieście w Indiach pomiar wykazał aż 1 mw na cm2. Większość naukowców badających oddziaływanie mikrofal na ludzki organizm zgadza się, że wystarczająca gęstość mocy nie przekracza 10 mW na centymetr powierzchni. W eksperymencie Allena H.Freya z mikrofalowym efektem słuchowym przeciętna gęstość mocy wahała się dla  różnych częstotliwości i szerokości impulsu od 0,4 mW na cm2 do 7,1 miliwata na cm2. W doświadczeniach Rossa Adeya z wypłukiwaniem wapnia z komórek nerwowych, odpływ zachodził tylko w zakresie gęstości mocy od 0,1 do 1mW na cm2 lub w innych przypadkach otrzymano najlepsze wyniki stosując pole elektromagnetyczne o natężeniu 10V na metr i 56 V na metr. Jako że gęstość mocy częstotliwości umożliwiających kontrolę umysłu jest zbliżona do wartości smogu elektromagnetycznego panującego w miastach zaleca się wykonywanie pomiarów z dala od wszelkich aglomeracji. Pomiar powinien być przeprowadzany jak najdalej od wszelkich anten telefonii komórkowej podziemnych linii przesyłowych dla których natężenie pola elektromagnetycznego może osiągać 100 V na metr, czy linii wysokiego napięcia z polem mogącym wynosić do 10 000 V na metr. Osoba, u której wykonujemy pomiar, powinna zbliżać się do mierzącego z pewnej odległości, by ten mógł zobaczyć i nagrać na video, czy gęstość mocy wzrasta w miarę zbliżania się namierzanego. Badanie powinno być powtórzone parokrotnie. Urządzenie służące do pomiaru ( w V na metr) pola elektromagnetycznego w zakresie od 5Hz do 400 Hz (z dokładnością do jednego mikrowata na cm2 i gęstością mocy pola elektromagnetycznego w częstotliwościach od 300 MHz do 2000 MHz (2 GHz) w miliwatach na cm2 można znależć w Internecie jako Detektor promieniowania elektromagnetycznego DT – 1180 za 21 USD.
 `
Co się tyczy liczników (mierników) częstotliwości wykrycie za ich pomocą obecności mikroczipa w przestrzeni miejskiej czy poza nią, jest raczej niemożliwe a powodu wszechobecnego wysokiego poziomu pola elektromagnetycznego w dzisiejszym środowisku. Są jednak jaskinie czy stare kopalnie, do których fale elektromagnetyczne o częstotliwościach mikrofalowych nie docierają. Personel ochrony tych obiektów z reguły bez oporów zezwala na przeprowadzenie pomiarów. Jesli czip nie pobiera energii od zewnętrznej anteny będzie nadal pracowac także we wnętrzu kopalni czy groty. Jego działanie powinno zostać zmierzone za pomocą licznika częstotliwości ( ACECO FC – 6002 MHz rejestrujący częstotliwości do 6 GHz mozna kupić za 149 euro) jak również urządzeniem do pomiaru gęstości mocy a pomiery powinny zostać udokumentowane przez sfilmowanie. Nalezy powtórzyć pomiary w tym samym miejscu bez obecności osoby namierzanej i na osobie, która nie stwierdza u siebie objawów kontroli umysłu przez napromieniowanie. Pomiary kontrolne powinny zostać powtórzone kilkakrotnie przed kamerą. Następnie nagranie video przedstawiamy naukowcom, którzy dysponują pomieszczeniami ekranowanymi względem pola elektromagnetycznego i prosimy ich, by potwierdzili obecność czipa przy pomocy swojego sprzętu. Tak otrzymane naukowe dowody powinny być następnie zaprezentowane mediom i sądowi ( w celu zaoszczędzenia pieniędzy mozna zacząć od kupna detektora promieniowania elektromagnetycznego). Będę zobowiązany za każdy sygnał takiego dowodu, którz prosze kierować na adres mojej poczty elektronicznej: mbabacek@czin.eu
 `
Jest jeszcze jeden eksperyment, o który warto się  pokusić chociaż w założeniu nie dostarczy nam obiektywnego dowodu. Trzeba spróbowac ustalić, na ile zmieni się odczucie potencjalnej ofiary mind control, gdy zmienimy parametry pola elektromagnetycznego, w którym się znajduje. Kiedy Ross Adey doniósł o swoich doświadczeniach z odpływem wapnia z neuronów, inni naukowcy odkryli, że otrzymują identyczne wyniki przy zastosowaniu innych częstotliwości impulsów mikrofalowych.Szukając przyczyn tego zjawiska wykazano, że to zmiany w natężeniu ziemskiego pola elektromagnetycznego w miejscach przeprowadzania eksperymentów były przyczyną różnic w wynikach doswiadczen.. W końcu Ross Adey umieścił w pobliżu mózgów kurczaków, na których prowadził eksperymenty, cewkę Helmholtza, któóra odcina połowę ziemskiego pola elektromagnetycznego. Teraz, by spowodować odpływ wapnia z neuronów,zamiast częstotliwości pulsowania o wartości 15 Hz potrzebował częstotliwości 30 Hz. Wyjaśnienie zjawiska leży w rezonensie cyklotronowym. Dlatego tak waznym jest ustalenie, czy odczucia potencjalnej ofiary ulegną zmianie przy przyłożeniu silnego, sztucznego pola elektromagnetycznego lub zastosowaniu cewki Helmholtza. W latach 70tych ubiegłego wieku hełmy suszarek fryzjerskich generowały pole elektromagnetyczne o sile około 30 Gausów (natężenie  ziemskiego pola elektromagnetycznego waha się pomiędzy 0,25 do 0,65 Gausa). Jeśli powszechnie używane hełmy suszarek nadal wytwarzają silnie pole magnetyczne, warto by zobaczyć na ile odczucia osoby badanej zmieniają się, gdy suszy włosy w takim hełmie (jeśli nie warto byłoby kupić gdzieś stara wersję hełmu). Jeśli zatem doznania kilku osób podających się za ofiary mind control zmieniałyby się wraz ze zmianą ziemskiego pola magnetycznego, byłby to dowód, że osoby te są napromieniowywane pulsacyjnymi mikrofalami i pozostawałoby tylko ustalić, jakie częstotliwości nośne zastosowano wobec tych osób. ( Gdyby ktokolwiek spróbował tej drogi, proszę o podanie mi wyników doświadczenia mbabacek@czin.eu ). Innym sposobem doświadczenia działania silnego pola elektromagnetycznego jest przeprowadzenie badania RMI ( rezonansu magnetycznego), które zazwyczaj trwa ponad pół godziny. także solenoid spełniłby tę rolę.

 `
Sądzę, że należy stworzyć w Internecie szereg stron poświęconych wyłącznie naukowym aspektom mozliwosci użycia pulsującego pola elektromagnetycznego przeciwko ludziom.
 `
Jakieś osiem lat temu w Internecie natknąłem się na pewną propozycję chińskich naukowców. Chodziło o ideę dotyczącą rozwijania bezpośredniego połączenia pomiędzy jednym mózgiem a drugim, przy pomocy użycia nie-lokalnych własności elektronów i fotonów. To pojecie nielokalności głosi, że dwa elektrony albo fotony, kiedy spotykają się ze sobą, to w wyniku reakcji ulegną sprzężeniu (splątaniu), które istnieje bez względu na to jak daleko znajdują się od siebie. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że fotony lub elektrony w obu mózgach, lub w pojedynczym mózgu i w neurokomputerze, które wcześniej spotkały się (uległy splątaniu), pozostaną połączone (oba mózgi lub mózg z neurokomputerem). Tak jak widzieliśmy wcześniej, światło z bliskiej podczerwieni może przenikac 20 cm wgłąb mózgu. To daje potencjalną możliwość sprzężenia (spotkania się) obu fotonów, a tym samym na połączenie obu mózgów ze soba, lub połączenie mózgu z komputerem, który symuluje jego aktywność. Zdaję sobie sprawę, że wykrycie takiego złowrogiego działania jakiejś rządowej organizacji byłoby raczej niemożliwe. Słusznie powinniśmy się zastanowić, czy uzywane przez nich bronie moga mieć postać nieznanych praw fizyki. Mozliwa obrona przed tego typu manipulacją ludzkim umysłem polegałaby na zastąpieniu splątanych fotonów nowymi poprzez odpowiednio długą ekspozycję mózgu na światło bliskiej podczerwieni.Ktokolwiek chciałby tego spróbowac, powinien postarać się o generator podczerwieni pozwalający na penetrację tkanek mózgu na głębokość 20 cm ( z odpowiednio dostrojonym kształtem fali). Osoba przeprowadzająca takie doświadczenie powinna się jednak upewnić, czy urzadzenie nie wytwarza promieniowania rozgrzewającego tkanki, co mogłoby skutkować uszkodzeniem mózgu. Swiatło w bliskiej podczerwieni podnosi temperaturę tkanek tylko o 0,2 stopnie C.
 `
Na zakończenie chciałbym jeszcze raz podkreślić, że we współczesnym świecie, wraz z nieprawdopodobnym postępem w dziedzinie nauki i technologii, zakaz wpływania na ludzki mózg za pomocą wszelkiego rodzaju promieniowania przez rządy, organizacje przestępcze czy osoby prywatne powinien by wpisany w konstytucje wszystkich krajów.
 `
W naszych czasach główną przeszkodą w osiągnięciu tego celu jest dążenie Stanów Zjednoczonych i ich elit finansowych i korporacyjnych do zdobycia globalnej władzy w miejsce podzielenia się tą władzą z Rosja, Unią Europejską czy innymi demokratycznymi krajami z Chinami włącznie. Jesli wspólnota ludzka ma mieć jeszcze jakąś humanistyczną i demokratyczną przyszłość, walka o dominację nad całym swiatem prowadzona przez poszczególne rządy musi zostać zahamowana.
`
Napisane przez Mojmír Babáček, Listopad 2014.
Edytowanie: Rudy Andria, Grudzień 2014.
Tłumaczenie: Ewa Pawela, Marzec 2015
 `
żródło: http://www.covertharassmentconference.com/summary_videos?v=Mojmir_Babacek

Opis jak domowym sposobem zrobić sobie wodę z #koloidalnym #złotem (nie mylić z nano bo to dwa różne produkty). 

Lista potrzebnych materiałów. 
Do szybkiej i łatwej produkcji nie limitowanej ilości dobrej jakości #złota #koloidalnego: 
1. Baterie najlepiej 4szt 6F22, optymalnie żeby było 41.1V, prąd nie może być większy niż 40mA.
2. dwie cienkie blaszki (najlepsze są wtyki do tych baterii o połączonych kabelkach) ale mogą być to po prostu dodatkowo dwa krokodylki które łatwo do baterii podpiąć, 
3. dwa małe zaciski, tzw. Krokodylki, najlepiej w dwóch kolorach (do podłączenia elektrod) 
4. 30 cm dwużyłowego izolowanego kabelka, 
5. jedna blaszka, drut (lub najprościej sztabka np 1g złota) o równej długości ok. 11 cm (mniejsza powierzchnia tj krótszy drucik, krótsza blaszka wydłuża proces). 
Tylko złoto 99,99%  —– inne się nie nadaje,
6. druga blaszka lub drut srebra o równej długości ok. 11cm 
WAŻNE – Złoto łączymy z plusem – Srebro łączymy z minusem 

Mozna dodać ale niekoniecznie, (ja bym odradzał i sporządził bez dodatków), a dodaje się: 
– jak najmniej roztworu soli morskiej w przypadku złota koloidalnego. 
Bez dodatków proces trwa dłużej, konieczne jest mieszadło (lub kamień napowietrzający z pompką do akwarium). 
Jeżeli barwa roztworu przybierze kolor jasno czerwony oznacza to ,że mamy koloid złota o wartości około 12ppm/l, to jest wystarczające.

Jeśli robisz srebro lub złoto koloidalne: NIGDY nie używaj o próbie innej niz najczystsza najlepiej 9999 w ostateczności 999.

Do produkcji roztworu złota koloidalnego używaj jedynie wody destylowanej, aby uzyskać najlepszą koncentrację roztworu, wolną od wszelkich nieczystości. Przerwij proces intuicyjnie gdy roztwór będzie wyraźnie różowy. Barwą powinien przypominać produkt co na obrazku:

Instrukcja montażu. 
1. Dwoma blaszkami, wtykami, lub krokodylkami połącz baterie 9V (jak na zdjęciach z linku poniżej), aby uzyskać ~41V (4 baterie 6F22), {najlepsze napięcie przy produkcji srebra wynosi 31,22V a dla złota 41,1V}
2. Przymocuj krokodylki i przylutuj/przymocuj po jednym kabelku do skrajnych ogniw baterii, 
3. Złap krokodylkami elektrody i włóż je do szklanego pojemnika z destylowaną wodą aby TYLKO elektrody były zanurzone. 

Pod tym adresem jest z obrazkami cały proces opisany, jak połączyć baterie, jak mozna do tego celu użyć multimetra, o oczyszczaniu elektrod z nalotu itd.

Złoto koloidalne które zrobiłem wg. opisu powyżej.


Przechowywanie koloidu. 
Przechowuj tylko w elektrycznie nieprzewodzących szklanych lub plastykowych pojemnikach, nigdy w metalowych. UWAGA: zawsze przechowuj koloid w ciemnych, najlepiej nieprzeźroczystych pojemnikach i w ciemnym miejscu, gdyż światło „naświetli” koloid tak, jak światło naświetla kliszę fotograficzną, zawierającą srebro, neutralizując jego pozytywne działanie. Nie należy schładzać ani zamrażać roztworu.

Stosowanie:
Ważne jest aby nie pić takiego srebra/złota od razu, należy przetrzymywac łyżeczkę (nie metalową) koloidu jak najdłużej w ustach kilka, kilkanaście minut, płukac usta. Oczywiście po trzymaniu roztworu w ustach można połknąć.
Polecam także inhalowanie, nebulizowanie, zewnętrznie na trudno gojące się rany bakteriobójczo, w nawilżaczach powietrza.

Link do ciekawego artykułu który mnie zmotywował wraz z pozytywnymi efektami stosowania Aurum Metallicum przez wielu TI.


Ciekawostka, komentarz skopiowany kiedyś na nieistniejącym już forum na temat srebra koloidalnego:
„Mamy trzy rodzaje srebra koloidalnego:
1. koloid niejonowy (jakby zmielone fizyczne srebro, b. drobny proszek.
2. nano srebro, jak wyżej tylko „zmielone” jeszcze lepiej, tak dobrze, że cząstki można zobaczyć przy dużym powiększeniu w mikroskopie.
3. koloid jonowy – zdecydowanie NAJLEPSZY i najmniejsze cząsteczki – wbrew niektórym bzdurom pisanym na tym forum! Koloid jonowy to nie jest postać fizycznego srebra, to coś więcej! To tak jabyście cukier rozpuścili w wodzie więc cząsteczki są widoczne po dużym powiększeniu w elektronowym mikroskopie.
Koloid jonowy KAŻDY z nas może zrobić w domu, zaś srebra fizycznego nikt „nie zmieli” metodą chałupniczą. Firmy widząc, że sposób produkcji Nano srebra jest niedostępny dla szarego człowieka robią mu wodę w mózgu próbując „wcisnąć” ‘martwy biologicznie” produkt. Tak, tak, nanocząsteczki w postaci fizycznej srebra są martwe w działaniu, to takie małe opiłki srebra.
Mógłbym tak pisać i wyjaśniać w 10 tys słów, ale napiszę tylko jedno niezwykle ważny fakt: Otóż nie można pić koloidu jonowego ponieważ w żołądku tworzy się chlorek srebra (większe i bezużyteczne skupiska, wtedy słabo działa. Jak używać:
– irygacje
– płukanie ust (pół łyżeczki przytrzymać w ustach z dwie minuty, potem można połknąć i tak z 10-20 razy, wchłania się przez jamę ustną do organizmu)
– wlać koloid jonowy do małego nawilżacza i oddychać mgiełką
– zakrapiać nos, albo aerozol do nosa (np. czysty pojemnik po perfumach i ‘psikać’)
Dodam, że produkując srebro koloidalne jonowe w domu uzyskujemy koloid o właściwościach zarówno srebra jonowego 85-90% jak i srebra koloidalnego – cząstki fizyczne srebra ok. 5-10% 
Koloid jonowy jest bardzo aktywny w organizmie i jestem w posiadaniu wielu dowodów naukowych potwierdzających zdecydowaną wyższość koloidu jonowego nad nanocząsteczkami w formie fizycznego srebra, jednak siła i pieniądze firm, producentów fałszuje prawdę!!!! 


Kto zna angielski niech wytrwale szuka w internecie wyników badań i porównań koloidów, ale TYLKO z niezależnych i renomowanych źródeł….
Na zakończenie, tylko koloid jonowy nie posiada ładunku ujemnego (jest wytrącony z atomu) i na tym polega jego „żywotność”, wyższość nad zwykłym opiłkiem fizycznego srebra czy nawet pełnym atomem.”


EDITED: Podobno Homeopatyczne złoto (Aurum Metallicum) jest sprawdzone, skuteczne w walce z technologiami i objawami kontroli umysłu, falami skalarnymi. 

Za granicą stosują sprawdzone stężęnia D12, D30, D200, oraz C30, każde działa nieco inaczej (słabiej, lub lepiej) trzeba dobrac odpowiednie. 
Dawkowanie: po 6 granulek rano i wieczorem.


———————————-

„FENOMEN DZIAŁANIA KOLOIDU SREBRA I ZŁOTA NA ZDROWIE CZŁOWIEKA

Nanokoloidy to mikroskopijne cząsteczki – zawieszone w dejonizowanej wodzie. Są 10x mniejsze od najmniejszych wirusów i 20x mniejsze od najmniejszych bakterii. Struktura koloidu jest taka sama jak wewnętrznych płynów ustrojowych, dlatego jego przyswajalność wynosi od 90 do 100%.

ZŁOTO KOLIDALNE – NA ZDROWIE I URODĘ
Złoto docenione i stosowane było od wieków przez Majów i Azteków oraz w tradycyjnej medycynie chińskiej, tybetańskiej, ajurwedyjskiej. Starożytni Egipcjanie już ponad 5 tysięcy lat temu spożywali złoto w celu oczyszczenia ciała, duszy i umysłu. Uważali, że złoto stymuluje siłę życiową i dodaje energii. Chorzy przyznają, że w czasie stosowania koloidu złota zanikają ich problemy z depresją, przygnębienie, stany lękowe, a oni mogą cieszyć się przyjemnym, ogólnym „dobrobytem”. To działanie przywracające dobre samopoczucie jest dobroczynne w przypadku każdej choroby, gdyż zwiększa chęć do życia i wiarę pacjenta w wyzdrowienie.
Tak jak Koloidalne Srebro, Koloidalne Złoto jest czystym, całkowicie naturalnym środkiem o submikroskopijnych nanocząsteczkach złota naładowanych elektromagnetycznie i zawieszonych w czystej dejonizowanej wodzie. Jest ono bioprzyswajalne, nietoksyczne, nie ma smaku ani zapachu. Złoto koloidalne działa na zasadzie pompy jonowej: przyspiesza migrację składników aktywnych, wymianę jonową (głównie mikroelementy), stymuluje proces oczyszczania organizmu drogą skórną.
Ma harmonizujący wpływ na niezrównoważony rytm serca, poprawia krążenie krwi, pobudza do pracy organy wewnętrzne, wspomaga trawienie, podnosi witalność i przyczynia się do długowieczności.
Reguluje pracę gruczołów przytarczycznych, dzięki czemu ma dobroczynny wpływ na cały układ kostny.Działa przeciwbólowo w przypadku ostrego i przewlekłego zapalenia stawów i zwyrodnień stawów oraz skutecznie zwiększa ich ruchomość.
Działa przeciwzapalnie, likwiduje objawy przewlekłych chorób alergicznych. Wykazuje silny wpływ przeciwtrądzikowy Jest niezwykle skuteczne przy leczeniu rozległych oparzeń.
Złoto Koloidalne stymuluje syntezę kolagenu, przyczyniając się do rekonstrukcji tkanki skórnej. Wobec przeciwdziałania i zmniejszenia już istniejących zmarszczek dodaje się go również do kremów. Cleopatra co noc nakładała maskę ze złota by zachować młodość, królowa dynstii Ching poddawała się zabiegom upiększającym również z użyciem złota.
W USA złoto koloidalne już od 1885 roku jest stosowane w leczeniu choroby alkoholowej oraz dla zmniejszenia uzależnienia od kofeiny i węglowodanów. Dr Nilo Caireo i dr A. Brinckmann w swojej bestsellerowej książce pt. „Materia Medica” (wydanie 19, 1956, Brazylia, Sao Paulo) nazywają koloid złota najlepszym środkiem przeciw nadwadze.
Złoto koloidalne poprawia wydajność umysłową. Regularne przyjmowanie koloidu złota w ciągu 3-4 może podnieść IQ nawet o 20%, poprawia zdolność koncentracji i wyostrza umysł. Uważa się, że złoto koloidalne zwiększa przewodnictwo w zakończeniach nerwowych, znajdujących się w organizmie i centralnym układzie nerwowym, przez co poprawia wydolność fizyczną i umysłową.
W 2002 roku australijscy i nowozelandzcy naukowcy z wykorzystaniem złota i srebra przygotowali leki przeciwnowotworowe, które u mysz zniszczyły komórki rakowe, nie atakując przy tym zdrowych komórek.Płytki złota mikroskopijnej wielkości wstrzyknięte do organizmu zatrzymują rozprzestrzenianie się raka prostaty.z użyciem złota koloidalnego leczy się raka jajników. Laser impulsowy pracujący na parach złota także niszczy komórki rakowe, nie uszkadzając zdrowych komórek.
Biochemicy również stosują złoto w związkach białkowych do produkcji leków ratujących życie. Trwają testy nowego związku złota który hamuje namnażanie wirusów i jest stosowany w leczeniu zakażonych komórek i pewnych rodzajów chorób nowotworowych.

SREBRO KOLOIDALNE – PANACEUM NA ZDROWIE
Srebro koloidalne, zwane naturalnym antybiotykiem, zawiera srebro najwyższej czystości (99,999%). Badania wykazały że w ciągu 5 – 6 minut niszczy ponad 650 chorobotwórczych bakterii, wirusów, grzybów i pleśni. Podczas blisko stuletnich badań nad Srebrem Koloidalnym, nie zaobserwowano istnienia odpornych na nie organizmów chorobotwórczych.
Srebro koloidalne nie powoduje negatywnych skutków ubocznych. Zachowuje przy życiu dobre, ochraniające organizm bakterie i nie kumuluje się w organizmie, z którego w ciągu kilku dni zostaje wydalone.
Ludzkie ciało zawiera około 0.001% srebra, które normalnie pozyskujemy razem z innymi minerałami, poprzez jedzenie i wodę pitną. W ziemi znajdują się miliony mikroorganizmów, które sprowadzają minerały do postaci koloidalnej i w takiej postaci są one przyswajane przez rośliny a następnie, kiedy spożywamy rośliny, minerały trafiają do naszego organizmu gdzie kontrolują metabolizm komórkowy. Pomimo stosunkowo niewielkiej zawartości srebra w naszym organizmie pełni ono w nim ważne funkcje – jedną z nich jest wzmacnianie układu odpornościowego.
Potwierdziły to liczne badania, wykazujące powiązanie pomiędzy poziomem srebra w organizmie a odpornością na powszechne infekcje. Niestety komercyjne metody uprawy ziemi wpłynęły negatywnie na zawartość w glebie wielu pierwiastków śladowych w tym także i srebra. Skutkiem tego jest fakt, że nasz organizm często nie otrzymuje wystarczającej ilości pierwiastków, co negatywnie odbija się na jakości naszego życia i zwiększonej częstotliwości występowania wielu chorób.
Srebro koloidalne już dawno temu nazwano „srebrnym pociskiem” ponieważ samo wyszukuje zarazki w organizmie, przyciągając je swym dodatnim ładunkiem. W zetknięciu z wirusem, grzybem, bakterią czy jakimkolwiek jednokomórkowym patogenem, uszkadza replikację komórek poprzez wiązanie z bakteryjnym DNA. Srebro posiada zdolność wiązania się z grupami tiolowymi, hamuje działanie enzymów, które umożliwiają organizmom jednokomórkowym oddychanie. W rezultacie w ciągu kilku minut organizmy te giną. W przeciwieństwie do antybiotyków, srebro koloidalne nie niszczy dobroczynnej flory bakteryjnej. Srebro koloidalne ochrania również układ odpornościowy i pomaga mu się zregenerować. Jednocześnie samo tworzy w naszym ciele układ obronny, skuteczny przeciwko chorobotwórczym organizmom.
Srebro koloidalne m.in. oczyszcza organizm z martwych ciał mikrobów i wydalanych przez nie toksyn. Pomaga uregulować trawienie, posiada także działanie antyreumatyczne i przeciwzapalne. Przyspiesza leczenie ran i oparzeń, minimalizując blizny. Wspomaga leczenie przeziębień, kataru, kaszlu, grypy, anginy, zapalenia gardła, zatok, oskrzeli, płuc i innych infekcji bakteryjnych. Niektóre badania wskazują, że jest ono lekiem przyszłości m.in. w leczeniu raka.

Srebro stosuje się kosmetologii w leczeniu trądziku i łojotokowego zapalenia skóry. Dodając srebro koloidalne jako składnik kremu do twarzy uzyskuje się perłową barwę skóry przy jednoczesnym wykorzystaniu jego właściwości przeciwbakteryjnych. Srebro koloidalne można rozpylać na cokolwiek co chcemy zdezynfekować, by po kilku minutach unieszkodliwić zarazki np., w: lodówce, pokarmach, jajkach -by ustrzec się salmonelli, itp.
Odnalezione zapiski o wykorzystywaniu srebra dla celów leczniczych sięgają ok 6 tys. lat. W Persji wodę przetrzymywano w srebrnych naczyniach a cywilizacje Grecka i Babilońska w pełni znały dezynfekujące właściwości srebra. Podobnie Rzymianie używali srebra w celach medycznych. Właściwości lecznicze srebra opisywał także Hipokrates. W Średniowieczu stosowano srebro do leczenia otwartych ran a w medycynie ajurwedyjskiej, która tradycją sięga kilka tysięcy lat, srebro jest stosowane do dziś. Zanim wynaleziono lodówki używano naczyń ze srebra lub srebrnych monet, aby zapobiegać psuciu się wody pitnej lub mleka.
Monarchowie i członkowie rodów szlacheckich jadali na zastawach ze srebra, niszcząc w ten sposób różnego rodzaju zarazy, które dziesiątkowały Europę „omijały” elity rządzących, ponieważ srebro dostawało się w znikomych ilościach przy każdym posiłku do ich organizmów i tym samym skutecznie bronili się przed chorobotwórczymi organizmami, a także wzmacniali swój układ odpornościowy. Picie ze srebrnych pucharów, czy też wrzucanie srebrnej monety do mleka lub wody przedłużało ich trwałość i świeżość. Natomiast podczas XIV-wiecznej epidemii dżumy w Europie bogaci rodzice, jako sposób na zarazę, dawali swoim dzieciom do ssania srebrne łyżeczki. W XIX wieku w Niemczech odkryto, że łagodny roztwór srebra działa odkażająco w przypadku stanów zapalnych oczu, jednocześnie nie podrażniając śluzówki. Nawet do dziś stosowane są praktyki trzymania srebrnej łyżeczki w ustach, co m.in. prowadzi do zaniku opryszczki.

W 1978 roku w czasopiśmie “Science Digest” pojawił się artykuł zatytułowany “Srebro najpotężniejsza bron przeciwko zarazkom”, w którym opisywano, że ponad połowa linii lotniczych na świecie (w tym British Airway, Lufthansa i Air France), używa filtrów do wody ze srebrem jako metody ochrony pasażerów przed chorobotwórczymi zarazkami znajdującymi się w wodzie. Po przebadaniu 23 różnych systemów oczyszczania wody NASA zainstalowało w swoich wahadłowcach system filtracji, którego działanie opiera się na srebrze. Obecnie, srebro koloidalne powszechnie stosowane w urządzeniach do oczyszczania powietrza i wielu innych przedmiotów, które mają częstą styczność z zarazkami, jak np. włókna szczoteczek do zębów.”źródło: Instytut Zdrowia i Rozwoju Link